Nagłe, zbyt szerokie i radykalne rozporządzenie wykonawcze prezydenta Donalda Trumpa, wydane wczoraj zaledwie tydzień przed ważnymi dla kraju i uważnie obserwowanymi wyborami do Sądu Najwyższego stanu Wisconsin, które odbędą się 1 kwietnia, jest najprawdopodobniej niezgodne z konstytucją i zostanie odrzucone przez sądy federalne i stanowe, a także przez Kongres USA w części lub w całości.

Nie ma to również i nie powinno mieć żadnego wpływu na szybko zbliżające się wybory stanowe w Wisconsin, w których wybrani zostaną nowy sędzia Sądu Najwyższego stanu, stanowy superintendent ds. oświaty publicznej oraz lokalni sędziowie i urzędnicy publiczni na wszystkich szczeblach w całym stanie.

Dlaczego? Ponieważ wybory w Wisconsin są regulowane prawem stanowym, a nie federalnymi rozporządzeniami wykonawczymi, a w szczególności tymi o wątpliwej mocy prawnej i konstytucyjności.

Wybory do Sądu Najwyższego Wisconsin i wszystkie inne wybory w tej wiosennej karcie do głosowania są wyborami stanowymi i ponieważ żadne z nich nie są federalne, federalne żądania i oświadczenia Trumpa nie mają i nie mogą mieć wpływu na sposób przeprowadzenia tych wyborów stanowych. Ponieważ nadchodzą zaledwie 7 dni przed decydującymi o skali kraju wyborami stanowymi, celem Trumpa musi być próba zasiania całkowicie nieuzasadnionych wątpliwości i nieufności w procesie wyborów stanowych, który jest pod każdym względem jednym z najlepszych, najbardziej skrupulatnie uczciwych i wolnych od błędów w kraju, dla jego własnej egoistycznej, partyjnej korzyści.

Według obecnej przewodniczącej i wieloletniej komisarz wyborczej stanu Wisconsin oraz ekspertki prawa wyborczego Ann Jacobs, niemal każdy element wtorkowego rozporządzenia wykonawczego Trumpa nie ma związku ani wpływu na prawo wyborcze stanu Wisconsin ani na wyborców w Wisconsin. Rozporządzenie wykonawcze koncentruje się na National Voting Rights Act (NRVA) i próbuje wymagać dowodu obywatelstwa od osób korzystających z NRVA w celu rejestracji do głosowania. Wisconsin jest jednym z sześciu stanów zwolnionych z NRVA i na mocy orzeczenia sądu stanowego zabrania się mu korzystania z formularza NRVA, do którego odniesiono się w rozporządzeniu Trumpa. Żaden wyborca w Wisconsin nie rejestruje się do głosowania przy użyciu tego formularza, ponieważ zabrania mu tego prawo stanu Wisconsin!

Żądanie dowodu obywatelstwa jest błędne i jest niepotrzebną polityką, ponieważ prawo federalne już uniemożliwia osobom niebędącym obywatelami głosowanie. Próby wdrożenia nakazów dowodu obywatelstwa w niektórych stanach zostały zakwestionowane i odrzucone przez sądy, ponieważ środki te uniemożliwiają uprawnionym obywatelom korzystanie z prawa do głosowania poprzez umieszczanie nieuzasadnionych i kosztownych barier w dostępie do urny wyborczej.

Wreszcie, rozporządzenie Trumpa wymaga użycia papierowej karty do głosowania lub papierowej ścieżki głosowania w celu wsparcia głosowania skanem optycznym – które w Wisconsin obowiązuje od 2005 r. Istnieje papierowy zapis każdego oddanego głosu w stanie.

Wyborcy z Wisconsin powinni traktować rozporządzenie wykonawcze Trumpa tak samo jak wiele innych, które wydał od czasu objęcia urzędu 20 stycznia – z dużym sceptycyzmem i ze świadomością, że jego rozporządzenie nie ma żadnego wpływu na nasze wybory stanowe, które podlegają jurysdykcji prawa stanowego. Podobnie jak wlanie milionów dolarów pieniędzy spoza stanu od najbogatszej osoby na świecie i bliskiego towarzysza Trumpa, Elona Muska, to ogromne nadużycie rozporządzenia wykonawczego jest cyniczną próbą ingerencji, zdezorientowania i podważenia wyborców biorących udział w wyborach stanowych w Wisconsin 1 kwietnia.

Wyborcy w Wisconsin powinni postępować jak dotychczas i głosować do 1 kwietnia. Po prostu zignoruj hałas i chaos dochodzący z Białego Domu w związku z naszymi wyborami. Bądź pewny siebie, oddając swój głos w tych wyborach wiosennych w Wisconsin.

Jay Heck, dyrektor wykonawczy, Common Cause Wisconsin