Menu

Informacja prasowa

Rzecznicy wyborców pozywają Pensylwanię za odrzucenie tysięcy głosów przesłanych pocztą z powodu nieistotnych błędów w ręcznie wpisanej dacie

Grupy twierdzą, że odrzucanie głosów przesłanych pocztą z powodu nieprawidłowych lub pominiętych dat – które nie mają wpływu na kwalifikowalność wyborców – narusza konstytucyjne prawo stanu do wolnych i równych wyborów

Kontakt dla mediów

Dera Silvestre

Strateg ds. komunikacji regionalnej wschodniej
dsilvestre@commoncause.org
401-391-2390

W Pensylwanii tysiące wyborców co roku odrzuca swoje głosy oddane pocztą wyłącznie z powodu powszechnego, błahego błędu: wpisania nieprawidłowej daty lub jej braku na kopercie z kartą do głosowania. Urzędnicy wyborczy nie używają daty do ustalenia, czy karta do głosowania została zwrócona na czas — karty do głosowania muszą zostać dostarczone do rad wyborczych hrabstw do godziny 20:00 w dniu wyborów, niezależnie od daty napisanej odręcznie na kopercie — a data nie jest używana do ustalenia uprawnień wyborczych. Niemniej jednak ten zasadniczo bezsensowny wymóg spowodował odrzucenie co najmniej 10 000 głosów wyborców, którzy złożyli swoje głosy oddane pocztą na czas w wyborach powszechnych w 2022 r.

Dziś stanowa koalicja bezpartyjnych organizacji społecznych pozwała sekretarza stanu Pensylwanii Ala Schmidta i urzędników wyborczych w Filadelfii i hrabstwie Allegheny, domagając się zakończenia dyskwalifikacji głosów korespondencyjnych z powodu nieistotnych błędów daty. Ta praktyka narusza podstawowe prawo do głosowania w wolnych i równych wyborach gwarantowane przez Konstytucję Pensylwanii, twierdzą grupy.

Przeczytaj petycję o ponowne rozpatrzenie tutaj.

Petycjodawcy — Black Political Empowerment Project, POWER Interfaith, Make the Road Pennsylvania, OnePA Activists United, New PA Project Education Fund, Casa San José, Pittsburgh United, League of Women Voters of Pennsylvania i Powszechna przyczyna Pensylwania — reprezentowani są przez prawników z Public Interest Law Center i ACLU of Pennsylvania, którym towarzyszą pro bono doradcy prawni z kancelarii Arnold & Porter.

Kilku wyborców poparło skargę jako świadkowie, składając przysięgłe oświadczenia opisujące ich doświadczenia związane z odrzuceniem ich głosów. Joanne Sowell, wyborczyni z hrabstwa Allegheny, która rzadko opuszcza wybory, otrzymała wiadomość e-mail z informacją, że jej głos w tegorocznych prawyborach zostanie odrzucony z powodu nieprawidłowej daty. Wsiadała już do samolotu, aby opuścić Pensylwanię na wakacje na statku wycieczkowym, gdy zobaczyła wiadomość, więc nie miała możliwości naprawienia błędu ani głosowania tymczasowego.

„Kiedy wróciłem z podróży, zwrócona karta do głosowania czekała w moim domu, ale było już za późno, żeby ją naprawić” wyborczyni Joanne Sowell napisała w swoim oświadczeniu. „Jestem bardzo zdenerwowana, że mój głos się nie liczy, ponieważ czyjś głos nie powinien zostać odrzucony z powodu błahych błędów w papierach. Kiedy otrzymałam e-mail, przez kilka dni naprawdę mnie to denerwowało, ponieważ data nie powinna mieć znaczenia; liczy się to, co jest w środku”.

„Nie sądzę, żeby ta data miała jakikolwiek cel” – powiedział Joe Sommar, wyborca hrabstwa Chesterktóry również złożył oświadczenie po odrzuceniu jego głosu. „Powiat wie, że mój głos został otrzymany na czas i nie wiem, dlaczego ta data jest konieczna. Wydaje się, że to arbitralna rzecz, kolejny krok, który pozwala ludziom na bałagan i ich głosy nie są liczone”.

Organizacje, które wniosły dziś sprawę do Sądu Powszechnego, reprezentują dziesiątki tysięcy członków z całej Pensylwanii.

„Konstytucja naszego stanu jest jasna: każdy głos ma znaczenie w Pensylwanii” – powiedział Ben Geffen, starszy prawnik w Public Interest Law Center. „Procedury, które niepotrzebnie blokują choćby jednemu uprawnionemu wyborcy możliwość skorzystania z tego najbardziej podstawowego prawa, są podejrzane. Ten bezsensowny wymóg ręcznego podawania daty — który co roku powoduje odrzucenie tysięcy głosów uprawnionych wyborców z powodu niegroźnych błędów pisarskich — nie może być kontynuowany w Pensylwanii”.

Nieproporcjonalnie dużą część odrzuconych głosów oddali starsi wyborcy: w wyborach powszechnych w Filadelfii w 2022 r. wyborcy powyżej 50. roku życia oddali 72% głosów korespondencyjnych, a 81% głosów korespondencyjnych odrzucono z powodu błędów pisarskich. Śledztwo przeprowadzone przez Votebeat stwierdzono, że społeczności czarnoskóre i latynoskie, a także społeczności o wyższym wskaźniku ubóstwa, częściej odrzucają głosy oddane korespondencyjnie z powodu błędów w głosowaniu.

„Pensylwania powinna ułatwiać głosowanie, a nie je utrudniać” – powiedział Mike Lee, dyrektor wykonawczy ACLU w Pensylwanii„Ten arbitralny wymóg ręcznie napisanej daty pozbawił już praw wyborczych dziesiątki tysięcy wyborców w stanie. Przy tak wysokiej stawce w wyborach w 2024 r. hrabstwa Pensylwanii muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić, że każdy głos zostanie policzony”.

Ta sprawa stanowa jest odrębna od pozwu federalnego kwestionującego wymóg daty złożonego przez NAACP, który twierdził, że wymóg ten narusza federalne prawo dotyczące praw obywatelskich. Sąd Apelacyjny Trzeciego Okręgu podtrzymał zasady dotyczące daty, ale postępowanie w tej sprawie jest w toku.

Cytaty z organizacji społecznych prowadzących sprawę

„Każdy uprawniony do głosowania wyborca musi mieć swój głos liczony w naszych wyborach” – powiedział Alex Wallach Hanson, dyrektor wykonawczy Pittsburgh United„Wymaganie od wyborców wypełniania dowolnych i mylących formularzy jest głównym czynnikiem przyczyniającym się do trwającego pozbawiania praw wyborczych czarnoskórych, brązowych, starszych i nowych amerykańskich wyborców. Nasz zamiar jest jasny – pociągnąć państwo do odpowiedzialności przed wszystkimi wyborcami, aby poprawić dostęp do głosowania i zapewnić, że ludzie, którzy kształtują nasze społeczności, mają ostatnie słowo w naszych wyborach”.

„Głównym celem Funduszu Edukacyjnego Nowego Projektu PA jest poszerzenie elektoratu, tak aby odzwierciedlał on wszystkich mieszkańców Pensylwanii” – powiedział Kadida Kenner, dyrektor generalna New PA Project Education Fund. „Niestety, dyskwalifikowanie głosów wyborców oddanych pocztą z powodu błahych błędów w dokumentach na kopercie zwrotnej zniechęca wyborców do udziału w procesie demokratycznym. Chcemy, aby mieszkańcy Pensylwanii głosujący dwa razy w roku – każdego roku – nie byli pozbawieni praw wyborczych przez tę niepotrzebną zasadę”.

„Odmowa liczenia głosów danej osoby z powodu drobnego szczegółu technicznego podważa uczciwość wyborów, pozbawiając praw wyborczych wyborców, którzy zasługują na to, by ich głos został usłyszany” – powiedział Diana Robinson, zastępca dyrektora Make the Road Pennsylvania. „Kto z nas nie pomylił daty? To częsty błąd, który raczej nie dyskwalifikuje uprawnionego wyborcy. Jeśli twoja karta do głosowania zostanie otrzymana na czas, data napisana na papierze jest nieistotna”.

„Każdy głos się liczy i każdy głos w naszych społecznościach zasługuje na to, by zostać wysłuchanym” – powiedział Steve Paul, dyrektor wykonawczy One PA Activists United„Odrzucenie głosów przesłanych pocztą z powodu błahych błędów ucisza tysiące wyborców, zwłaszcza z naszych zmarginalizowanych społeczności, które składają się z czarnoskórych i brązowoskórych ludzi z klasy robotniczej. Musimy nadal orędować i organizować się przeciwko tym barierom, aby zapewnić prawdziwie inkluzywną demokrację, w której nasz system działa dla nas wszystkich, a nie tylko dla uprzywilejowanych nielicznych”.

„W Common Cause Pennsylvania wierzymy, że każdy głos powinien być liczony” – powiedział Philip Hensley-Robin, dyrektor wykonawczy Common Cause Pennsylvania„To, czy wyborcy wypełnią ręcznie napisaną datę na kopercie z kartą do głosowania, nie ma znaczenia dla ustalenia, czy głos został oddany prawidłowo. Konstytucja Pensylwanii gwarantuje, że wybory będą wolne i uczciwe, a gdy karty do głosowania są odrzucane z powodu nieistotnych błędów, nasze wybory są nietrafione. Ta sprawa dotyczy zapewnienia, że każdy głos zostanie wysłuchany, bez względu na to, jak głosujesz lub w jakim hrabstwie mieszkasz”.

„Dziś nastąpił kluczowy krok w ochronie prawa do głosowania dla wszystkich mieszkańców Pensylwanii” – powiedział Maria Delgado-Santana, przewodnicząca Ligi Kobiet Wyborczyń Pensylwanii„Odrzucenie tysięcy głosów przesłanych pocztą z powodu drobnych błędów daty jest niesprawiedliwą barierą, która podważa naszą demokrację. League of Women Voters of PA i nasi partnerzy są zobowiązani do zakończenia tego pozbawienia praw wyborczych i zapewnienia, że każdy uprawniony głos się liczy. Każdy mieszkaniec Pensylwanii zasługuje na to, aby jego głos został usłyszany w wolnych i uczciwych wyborach, bez bycia uciszanym przez biurokratyczne szczegóły techniczne”.

„POWER Interfaith uważa, że głos każdego mieszkańca Pensylwanii zasługuje na to, by go wysłuchać, a to oznacza, że należy zadbać o to, by każdy uprawniony głos został policzony” – powiedział Ksiądz Gregory Edwards, pełniący obowiązki dyrektora wykonawczego POWER Interfaith. „Arbitralne odrzucanie głosów z powodu drobnych błędów daty podważa naszą demokrację i pozbawia praw wyborczych wyborców, szczególnie w zmarginalizowanych społecznościach. Czas usunąć tę niepotrzebną barierę i bronić prawa do wolnych i równych wyborów, co gwarantuje nasza konstytucja stanowa”.

Zamknąć

Zamknąć

Cześć! Wygląda na to, że dołączasz do nas z {state}.

Chcesz zobaczyć, co dzieje się w Twoim stanie?

Przejdź do Common Cause {state}