Wycinek z wiadomości
Zwolennicy wznowili działania na rzecz rejestracji wyborców tego samego dnia i innych reform wyborczych
Oryginalnie opublikowano w GBH News 3 września 2025 r. Przeczytaj oryginalny artykuł Tutaj.
Na niecały tydzień przed wyborami samorządowymi grupa zwolenników reformy wyborczej zebrała się w środę przed ratuszem w Bostonie, wzywając ustawodawców stanowych do zajęcia się trzema projektami ustaw, które ich zdaniem poprawią dostęp do głosowania w Massachusetts.
Wśród projektów ustaw znajduje się projekt umożliwiający rejestrację wyborców tego samego dnia. Jest to kwestia, którą ostatnio publicznie popierał główny urzędnik wyborczy Massachusetts, sekretarz stanu Bill Galvin.
„W związku z atakiem rządu federalnego na prawa wyborcze nadszedł czas, abyśmy uchwalili rejestrację wyborców w Massachusetts tego samego dnia” – powiedział poseł stanowy Carmine Gentile, który jest sponsorem projektu ustawy w niższej izbie. „W Massachusetts mamy długą historię wzmacniania i ochrony naszej demokracji. Umożliwienie każdemu, kto ma prawo głosu, skorzystania z tego prawa w dniu wyborów jest spóźnione”.
Do Gentile’a dołączyło około trzydziestu innych zwolenników zrzeszonych w non-profitowej organizacji zajmującej się zaangażowaniem obywatelskim MassVote oraz w Koalicji na rzecz Modernizacji Wyborów powołanej przez rządową grupę odpowiedzialności Common Cause.
Według najnowszych danych Krajowej Konferencji Legislatur Stanowych, 23 stany oraz Dystrykt Kolumbii wprowadziły rejestrację tego samego dnia, co pozwala każdemu kwalifikującemu się mieszkańcowi zarejestrować się do głosowania i oddać głos w tym samym czasie. Dwadzieścia z tych stanów, a także Dystrykt Kolumbii, zezwalają na rejestrację w dniu wyborów.
Obecnie w Massachusetts wyborcy mogą zarejestrować się lub dokonać w niej zmian nawet 10 dni przed wyborami. Pomysł rejestracji tego samego dnia niemal zyskał na popularności, gdy ustawodawcy uchwalili inne reformy wyborcze w 2022 roku, ale ostatecznie został z niego zrezygnowany.
„Usłyszeliśmy pewne obawy” – powiedział Geoff Foster, dyrektor wykonawczy Common Cause Massachusetts, zauważając, że ówcześni ustawodawcy mieli pytania dotyczące wdrażania, kosztów i wpływu na wybory lokalne.
„Jestem niezmiernie podekscytowany, że sekretarz Galvin tak zdecydowanie wspierał tę reformę w ciągu ostatnich kilku tygodni” – powiedział Foster. „On spotyka się z lokalnymi urzędnikami wyborczymi i rozumie, co robią na co dzień, prawdopodobnie lepiej niż ktokolwiek inny, a fakt, że może powiedzieć, że właśnie teraz jest na to czas, naprawdę nas cieszy”.
W środę wielu mówców poinformowało, że odrzucono około 3300 głosów oddanych tymczasowo w dniu wyborów w 2024 roku, z czego jedna trzecia pochodziła z Bostonu. Prezes Urban League of Eastern Massachusetts, Rahsaan Hall, podkreślił, że miasto jest jednym z najbardziej zróżnicowanych pod względem etnicznym w Nowej Anglii.
„Co to mówi o naszej demokracji?” – zapytał Hall, dodając, że obrońcy starają się zapewnić dostęp do głosowania społecznościom o zróżnicowanym pochodzeniu rasowym i etnicznym, przejściowej populacji studentów mieszkających w Wielkim Bostonie oraz „ludziom żyjącym na marginesie ubóstwa, którzy nie mogą sobie pozwolić na długotrwałe pozostanie w jednym miejscu, ale są bardzo zaniepokojeni, zainteresowani i zaangażowani” w wybory lokalne.
„Nie powinni być częścią tego 33% z powodu arbitralnego odcięcia” – kontynuował Hall. „Musimy się upewnić, że koncentrujemy się na Bostonie. Właśnie dlatego jesteśmy tutaj, na schodach ratusza, aby to podkreślić”.
Inny projekt ustawy zakładałby oddzielenie rejestracji wyborców od spisu ludności w gminie. Hall wspomniał, że ta polityka dotknęła go w pewnym roku, gdy nie wziął udziału w spisie.
„To ja, ktoś z predyspozycjami i nastawieniem na zaangażowanie obywatelskie” – powiedział. „Pomyślcie o wszystkich ludziach, którzy uważają, że głosowanie jest ważne, ale nie poświęcą czasu ani nie podejmą kroków, aby to wszystko ogarnąć z powodu komplikacji życiowych. Musimy oddzielić spisy ludności od rejestrów wyborców”.
Przejście na rejestrację w dniu wyborów i oddzielenie rejestracji wyborców od spisu ludności może stanowić dodatkowe wyzwanie dla Bostonu, który przechodzi liczne zmiany w ramach nadzoru komisarycznego, którym zarządza biuro Galvina. Zwolennicy tej idei twierdzą, że urzędnicy nadal będą w stanie przeprowadzić te reformy.
„Pomijając kilka kwestii administracyjnych w Bostonie, miasto udowodniło, że potrafi przeprowadzić wybory, dlatego myślę, że dodatkowa kontrola będzie pomocna” – powiedział Hall.
Trzeci projekt ustawy, który grupa promowała w środę, miałby na celu zapewnienie dostępności dla wyborców niepełnosprawnych poprzez nałożenie na biuro sekretarza stanu obowiązku przeprowadzania co cztery lata kontroli dostępności lokali wyborczych w celu zapewnienia zgodności z obowiązującymi przepisami federalnymi i stanowymi.
Grupa ma złożyć zeznania na temat swoich projektów ustaw przed Połączoną Komisją ds. Prawa Wyborczego przy Legislaturze 16 września o godz. 13:00